Nowe brazylijskie ciacho - Alexandre Pato

Ma dopiero 18 lat, a już został ogłoszony jednym z większych piłkarskich talentów na świecie. Trener AC Milanu stwierdził, że ten chłopak gra lepiej niż sam Ronaldinho. Nic dziwnego zatem, że od stycznia Brazylijczyk Alexandre Pato zacznie występować w barwach drużyny z Mediolanu. Jesteśmy bardzo ciekawe, co z tego wyniknie. Wiadomo, że po futbolistach z tego kraju można spodziewać sie bardzo wiele. Naszym szóstym ciachowym zmysłem przeczuwamy tymczasem, że rośnie nam pod bokiem nowy latynoski przystojniaczek na miarę Kaki.   

Do ciekawostek należy fakt, że nazwisko piłkarza, Pato, to po portugalsku "Kaczor", co prawdopodobnie nie brzmi zbyt namiętnie, ale jakże dla naszego kraju symbolicznie. Porzućmy jednak złe skojarzenia w oczekiwaniu na pokaz nowego wykonawcy boiskowej samby.

Swoją drogą, jesteśmy trochę zawstydzone, że podobają nam się coraz młodsi, ale cóż zrobić. Lubimy świeżą krew, a większość nam się już opatrzyła. Szczerze powiedziawszy, powoli czekamy na schyłek Cristiano.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.