Wczorajsza zagadka z udem z Ivana Zaytseva, tak jak podejrzewałyśmy, nie sprawiła Wam żadnych problemów, dziś kontynuujemy quiz "jak dobrze znasz siatkarskie ciała" prezentując dłonie. Żeby było choć trochę trudniej - nie oryginalne lecz w odlewie, ale grono podejrzanych jest tu tak mocno zawężone, że pewnie już doskonale wiecie o kogo chodzi. No to żeby było żadnych wątpliwości:
-Mariusz Wlazly na ulicy Piotrkowskiej w Lodzi %Fot. Tomasz Staczak / Agencja Wyborcza.pl Fot. Tomasz Staczak / Agencja Gazeta
To ja! Tak, to ty Mariusz. Najlepszy zawodnik zakończonych w niedzielę mistrzostw świata pojawił się wczoraj na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi, gdzie w towarzystwie dobrze już nam znanej pani prezydent wykonał odlew swoich mistrzowskich dłoni do gwiazdy, która wmurowana zostanie do powstającej przed Atlas Areną Aleją Gwiazd Sportu.
-Mariusz Wlazly na ulicy Piotrkowskiej w Lodzi %Fot. Tomasz Staczak / Agencja Wyborcza.pl %Fot. Tomasz Staczak / Agencja Gazeta
To moje? Tak, to twoje Mariusz. Poza robieniem odlewu siatkarz zaprezentował swój złoty medal:
Mariusz Wlazly ze złotym medalem mistrzostw świata %Fot. Tomasz Staczak / Agencja Wyborcza.pl Fot. Tomasz Staczak / Agencja Gazeta
Podpisał bajki lokalnym dzieciom:
-Mariusz Wlazly na ulicy Piotrkowskiej w Lodzi %Fot. Tomasz Staczak / Agencja Wyborcza.pl %Fot. Tomasz Staczak / Agencja Gazeta
A także porozmawiał chwilę z dziennikarzami. Wlazły ponownie potwierdził, że z reprezentacją to już definitywnie skończone oraz namaścił Dawida Konarskiego na swojego następce:
Dlaczego? Jest bardzo dobrym siatkarzem, dobrze wyszkolonym technicznie. Potrzebuje jednak pewności siebie, która wynika z tego, że rozegra się przez te kilka lat parę spotkań w reprezentacji. Nie mówię, że mu tego brakuje, ale taka większa pewność daje większą swobodę i luz na boisku. Przede wszystkim Dawid jest też dobrym człowiekiem pod względem charakterologicznym, dlatego super wpasuje się w zespół. Oprócz tego, że będzie grał dobrze, da też wiele ze strony mentalnej.
Boimy się, że drugiego takiego Mariusza Wlazłego już nie będziemy mieć, ale dobra, ufamy.
A więcej zdjęć z wczorajszej mini-uroczystości znajdziecie w naszej galerii.
