Tymczasem Matthew Anderson nadal jest "całkowicie wolny"

Mimo, że, jak ocenia Carson Clark, "wszystkie dziewczyny go kochają".

Takie rzeczy dzieją się w materiale filmowym o Matthew, który przygotował youtubowy kanał poświęcony amerykańskim reprezentacjom siatkarskim. W nagraniu przedstawiona zostaje krótka charakterystyka zawodnika, wypowiada się on sam, wypowiada się trener i koledzy z reprezentacji. Z grubej rury zaczyna Carson Clark, który stwierdza, że zawsze warto iść za Mattem do autobusu, bo cały tłum rzuci się na niego i można spokojnie przejść oraz ogłasza, że w jego koledze kochają się wszystkie dziewczyny, zwłaszcza te w przedziale wiekowym 14-16.

No kochany, z dobrą dekadę nam odejmujesz. A niektórym dodajesz.

embed

Lektorka materiału nazywa Adersona "łamaczem sercem", więc oczywiście pytanie o jego status związku musi paść. Nasz Matthew lekko się na na nie peszy, uśmiecha i mówi, że jest "completely single", że randkował trochę, ale "niestety nic z tego nie wyszło, więc..."

 

Więc podpisze w przyszłym sezonie kontrakt z którymś zespołem Plusligi i będzie miał dziewczynę po dwóch tygodniach? To chciał powiedzieć, co nie?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.