Siatkarze wpadli z wizytą do salonu Plusa

A tam żarty, heheszki, wygłupy i zabawy z kibicami ścieliły się gęsto. Jesteście ciekawe?

Wiemy co myślicie, spotkanie ze sponsorem, nudy, sztywne przemówienia, regułki, wymuszone uśmiechy, ale nie tym razem. Reprezentanci Polski w składzie: Michał Winiarski, Marcin Możdżonek, Paweł Zatorski, Mariusz Wlazły i Piotr Nowakowski na spotkaniu z kibicami bawili się w sporej części tak samo dobrze, jak zgromadzeni licznie fani.

Poza komplementami jakie pod adresem swojego następcy na stanowisku kapitana wypowiedział Marcin Możdżonek, panowie opowiedzieli o swoich innych sportowych pasjach i dlaczego ostatecznie skończyło się na siatkówce, poodbijali piłkę z kibicami i tylko Cichy Pit siedział z boku cicho. Kiedy już zaczęłyśmy się martwić, że rola Piotrka ograniczy się do robienia min w kącie, szybko wyjaśniło się po co na spotkanie sprowadzono środkowego. Kto, jeśli nie reprezentacyjny ekspert od zabytków, miał opowiedzieć o zwiedzaniu podczas wyjazdów kadry?

To co, oglądamy?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.