Kieszonkowiec Winiar atakuje ponownie!

Pierwsza część kwalifikacji do ME wykonana szybko i zgodnie z planem, adrenaliny trzeba było szukać poza boiskiem.

Tak jak można było się spodziewać,  Łotwa, Macedonia i Słowenia nie były w stanie przeciwstawić się polskiej sile, drobnych problemów sprawili nam tylko ci ostatni, ale i tak sytuacja przed planowanym na przyszły weekend turniejem rewanżowym jest taka, że do awansu wystarczy nam jedno zwycięstwo.

We Wrocławiu emocji na boisku nie było zbyt wiele, dlatego kapitan, który obiecywał kolegom z kadry (i najwyraźniej również ze sztabu szkoleniowego) wesołą atmosferę, dla rozrywki postanowił dwa razy nie podpisać pomeczowego protokołu...

Ale to było za mało. Pamiętacie jak swego czasu ofiarą Winiara - znudzonego kieszonkowca na lotnisku, padł kierownik kadry ?

Lepkie rączki WiniaraLepkie rączki Winiara youtube.com

Zwinne rączki, zimna krew i pokerowa twarz Miszy znów dały o sobie znać!

 

Żarty kolegi udokumentował i pokazał na swoim blogu Krzysztof Ignaczak . Jak myślicie, kto będzie następny?

embed
embed
Więcej o:
Copyright © Agora SA