A zaraz potem zadzwonić po straż pożarną, bo ktoś tu jest zbyt gorącym funkcjonariuszem policji. Albo strażnikiem więzienia. Tak to się bowiem stało, że nasz kadra skoczków odwiedziła w ostatnich dniach Zakład Karny w Krzywańcu, gdzie spotkała się z osadzonymi oraz funkcjonariuszami ośrodka. Do nietypowego spotkania doszło dzięki znajomości pracowniczki więzienia z żoną Stefana Huli, a skoczkowie, mimo widocznego lekkiego skrępowania...
Kadra skoczków narciarskich w Krzywańcu Fot.Kacper Kubiak / Agencja Wyborcza.pl
Fot.Kacper Kubiak / Agencja Gazeta
Kadra skoczków narciarskich w Krzywańcu Fot.Kacper Kubiak / Agencja Wyborcza.pl Fot.Kacper Kubiak / Agencja Gazeta
Ostatecznie zdawali się miło spędzić czas.
Wrażeniami z nietypowej wizyty podzielili się również sami skoczkowie.
Janek Ziobro mury więzienne przestępował z lekką obawą, ale "nowy kombinezon" bardzo przypadł mu do gustu:
[fot.facebook.com/evenementy]
Jak znajdujecie skoczków w takim wydaniu? Co sądzicie o tego typu inicjatywach?