Chelsea przegrała w sobotę ligowy mecz z Crystal Palace, czyli z drużyną z, łagodnie mówiąc, dolnej połowy tabeli. Przegrali 0:1, dość frajersko, po samobójczej bramce Johna Terry'ego. Zajmują teraz drugie miejsce w tabeli, tracąc zaledwie dwa punkty do liderującego Liverpoolu, ale Jose już wie, że "stracili szanse na mistrzostwo Anglii".
Jego Wysokość The Special One znów dał popis na konferencji prasowej i znów, jak za starych dobrych czasów , w roli głównej były jajka. Zapytany o to, czego zabrakło jego piłkarzom by wygrać mecz odparł, że nie powie, ale może napisać. No i napisał.
Poza tym, jeszcze w trakcie meczu Jose podszedł do chłopca podającego piłki i szepnął mu coś groźnego na ucho:
Jose Mourinho jest tylko jeden. Ale nie strasz więcej biednych dzieci, Jose.