Ten weekend również powitamy z Matthew Andersonem

Tym razem nie rozebranym, Matthew nie będzie się nam tak rozbierał na zawołanie, ale też jest fajnie.

W zeszły piątek witałyśmy weekend lekko wychodzonym ale nadal idealnym Mathew pokazującym nam swoje tatuaże i nową fryzurę , podtrzymujemy dobrą passę i nadejście kolejnego piątku świętujemy razem z Matthew na galowo. Matthew na galowo to nasz drugi ulubiony Matthew po rozebranym Matthew (białe kąpielówki grają we swojej własnej lidze).

A nie, czekajcie, mocne trzecie miejsce po pandzie .

embed

W każdym razie, oto jest, Matthew w garniturze, nie wiemy i kiedy i co to za okazja, najpewniej wesele kolegi (albo nie, czekajcie, czy to przypadkiem nie jego brat? ), znalazłyśmy wśród waszych zdjęć i uznałyśmy, że musimy się podzielić.

Miłego piątku!

(Kurde wzięłybyśmy też brata).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.