No to może jeszcze jedno zdjęcie sportowca z córką na dziś?

Niestety tym razem będą to słodko-gorzkie wieści.

Urocze obrazki rodzinne, którymi Thomas Morgenstern pochwalił się na swoim Facebooku z dopiskiem "Cudownie być z powrotem w domu! Bawię się świetnie ze swoją małą księżniczką", są bardzo miłe dla oka, ale wiążą się z przykrą, dla kibiców skoczka, informacją. Morgi postanowił zrezygnować ze startów w dalszej części sezonu!

Okazuje się, że austriacki skoczek jednak nie jest z żelaza i wszystkie przeciwności losu, które boleśnie doświadczyły go w tym sezonie, odcisnęły się na jego zdrowiu fizycznym i psychicznym na tyle, że potrzebuje zrobić sobie przerwę.

Ostatnie tygodnie były dla mnie bardzo intensywne. Chciałbym teraz w spokoju wszystko przemyśleć, a także odpocząć, dlatego nie będę kontynuował sezonu - ogłosił Morgi. - Obecnie spędzam dużo czasu ze swoją córką. Teraz na pierwszym planie jest pełen powrót do zdrowia i spokój. W najbliższych tygodniach będę kontynuował swoją rehabilitację. Niemniej będę dopingował swoich kolegów z kadry przed telewizorem - dodał.

Taka decyzja jest w obecnej sytuacji w pełni zrozumiałą, z obozu skoczka dochodzą jednak niepokojące informacje jakoby 27-letni skoczek rozważał już ostateczne zakończenie kariery!

Skoki narciarskie to całe moje życie i oddawanie skoków nadal mnie cieszy. Ostatnie miesiące nie należały jednak do najłatwiejszych, więc muszę się nad tym wszystkim zastanowić - wyznał Morgenstern.

Thomas, co ty mówisz w ogóle. W ogóle w to nie wierzymy, w ogóle. Jak myślicie, rodzinne chwile i odrobina odpoczynku pomogą znaleźć motywację do kontynuowania kariery?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.