I jeśli zapytacie jej, czy spędziła ostatnie pół godziny swojej pracy zawodowej na analizowaniu i porównywaniu długości spodenek pod kątem takich czynników jak: 1) masywność ud, 2) masywność pup, 3) wysokość na jakąś mogła zostać wyciągnięta/opuszczona gumka od spodenek, 4) istnienie dwóch wariantów spodenek treningowych, odpowie: tak.
Ale słuchajcie, najpierw natrafiłam na galerię zdjęć z treningu Skry Bełchatów w Olsztynie , chwile później na podobną na Facebooku Lube, a na obydwu brylują i od razu w oczy rzucają się najsłynniejsi propagatorzy przyciasnawych spodenek w świecie siatkówki, Facundo Conte...
I Matteo Martino:
(Ivan, idź do domu, nie startujesz w tym konkursie).
Panowie rzucili sobie nawzajem, ehm, rękawice, na co my obojętne pozostać nie możemy! Wy również! A zatem, który?
Facundo?
Czy Matteo?
[zdjęcie:
facebook.com/pages/JASTRZĘBSKI-WĘGIEL
]