Ludo Obraniak chce wrócić do kadry!

Nasze ramniona są otwarte, ramiona trenera Nawałki chyba też.

Afera z Obraniakiem była jednym z najbardziej przykrych epizodów historii naszej kadry pod wodzą trenera Fornalika . Z urodzonego we Francji Polaka uczyniono kozła ofiarnego winnego wszystkich niepowodzeń biało - czerwonych. Krytykowali go publicznie koledzy z kadry, oskarżano go o psucie atmosfery w szatni, a jego słaba znajomość języka polskiego urosła do rangi największej zbrodni. Obraniak zawiesił wtedy karierę reprezentacyjną do końca kadencji Fornalika. Czy nowy trener oznacza nową szansę dla Ludo?

W listopadzie Obraniak odmówił udziału w pierwszym zgrupowaniu kadry za kadencji trenera Nawałki, tłumacząc się sprawami rodzinnymi. Nowy selekcjoner zapowiedział jednak, że jeszcze spróbuje zwabić Obraniaka na łono kadry. W ten weekend pojechał zaś do Bordeaux, obserwować Obraniaka z bliska podczas meczu z Lille. Zaobserwował zwycięstwo drużyny Ludo nad jego byłym klubem i niezłą grę na środku pomocy.

Po meczu zaś, Obraniak wyznał, że chce znowu grać w reprezentacji Polski, że wyjaśnił sobie z trenerem NAwałką różen rzeczy, i że gra z orzełkiem na piersi do dla nieho honor i zaszczyt.

Nawałka odparł z jeszcze większą kurtuazją:

- Cieszę się, ze Ludo chce być z nami. Jeśli będzie w dobrej dyspozycji sportowej, chętnie powołam go do kadry narodowej. Widziałem Ludo w ciągu ostatnich czterech dni w dwóch meczach ligowych. Pokazał atuty, jakich wymagam od kadrowiczów. A więc: zaangażowanie i dobrą realizację założeń taktycznych, wyszkolenie techniczne i dobre przygotowanie fizyczne do meczu.

No dobra, to czekamy. A Wy, co sądzicie o pomyśle powrotu Ludo do kadry

W listopadzie Obraniak odmówił udziału w pierwszym zgrupowaniu kadry za kadencji trenera Nawałki, tłumacząc się sprawami rodzinnymi. Nowy selekcjoner zapowiedział jednak, że jeszcze spróbuje zwabić Obraniaka na łono kadry. W ten weekend pojechał zaś do Bordeaux, obserwować Obraniaka z bliska podczas meczu z Lille.

Zaobserwował zwycięstwo drużyny Ludo nad jego byłym klubem i niezłą grę na środku pomocy. Po meczu zaś, Obraniak wyznał, że chce znowu grać w reprezentacji Polski, że wyjaśnił sobie z trenerem Nawałką różne rzeczy, i że gra z orzełkiem na piersi do dla niego honor i zaszczyt. Nawałka odparł z jeszcze większą kurtuazją:

- Cieszę się, ze Ludo chce być z nami. Jeśli będzie w dobrej dyspozycji sportowej, chętnie powołam go do kadry narodowej. Widziałem Ludo w ciągu ostatnich czterech dni w dwóch meczach ligowych. Pokazał atuty, jakich wymagam od kadrowiczów. A więc: zaangażowanie i dobrą realizację założeń taktycznych, wyszkolenie techniczne i dobre przygotowanie fizyczne do meczu.

No dobra, to czekamy. A Wy, co sądzicie o pomyśle powrotu Ludo do kadry?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.