Oto bowiem Matthew porzucił Amerykę i dołączył już do treningów swojego rosyjskiego zespołu. A, że jest Matthew Andersonem, może trenować w swoich ciuchach.
I kogo my tu widzimy na zdjęciu? Tak, tak. Nikola Grbić, już oficjalnie został zakontraktowany w Kazaniu jak zastępca okrutnie kontuzjowanego Łukasza Żygadło. No to teraz sobie pomyślcie, że to mógłby być Ziomek:
TO MÓGŁBY BYĆ ZIOMEK.
A wiecie co w tym wszystkim jest najgorsze? Mathew zobaczył już naszą analizę z Maceraty .