Rozumiemy, wakacje, rozjazdy, samoloty, presezon, a i sezon za minutę, człowiek może nie mieć czasu chwycić za maszynkę, ale kaman! Mesucie! Kochamy Cię, ale nie jesteś Xabim Alonso z trzydniowym zarostem wyglądasz jak żołnierz rosyjskiej mafii, a i villusioidalnej dżolerowatości ten wąs Ci nie przydaje. Więc gól! O, Iker Ci pokaże jak:
Przez to całe zamieszanie z wąsem prawie przegapiłybyśmy mały szczegół na czapeczce Mesuta.
Hmmm... Co na to Nando, co na to Sami?