Mówcie co chcecie, ale, póki co, jej efekty dostarczają nam same radości. Był Zibi-młody chemik/student Politechniki zdobywający certyfikat piwowara w zielonym kubraczku, były interesujące historyjki z rzeszowskie szatni ze zgrzewką piwa w tle jest w końcu sesja zdjęciowa wśród zielonych puszek. A jeśli wydaje Wam się, że sesja z puszkami piwa nie może wypaść dobrze, mamy dla Was miłą niespodziankę:
Z innych działalności pod szyldem Okocimu, Zibi zdążył również rozegrać we wtorek mini mecz pokazowy na Placu Konstytucji w Warszawie. Dla wszystkich tych, które doceniwszy biceps stęskniły się jednak za zielonym kubraczkiem...
Więcej zdjęć w naszej galerii.