Co prawda nie sądziłyśmy, że pierwsi będą The Citizens, sądziłyśmy że większe szanse na zostanie pionierami ma raczej szalona paka z AC Milan, ale City byli wysoko na naszej liście. Zastanawiałyśmy się też, czy w ogóle warto pisać, co to jest Harlem Shake, ale jeśli jakimś cudem (albo wielkim szczęściem) jeszcze tego nigdy nie widziałyście, śpieszymy z wprowadzeniem.
Harlem Shake to po pierwsze tytuł piosenki zespołu o którym nigdy byście nie usłyszały, gdyby nie fakt, że od dwóch tygodni ludzie w Internecie nagrywają setki półminutowych filmików, na których tańczą do tej muzyki. A konkretnie w pierwszej połowie filmów nic nie robią, dopiero w drugiej szaleją. Tak jak piłkarze The Citizens.
Kto był pierwszy? Podobno grupa licealistów z Australii. Po nich przyszły wersje biurowe, strażackie, Shake'a tańczyli norwescy żołnierze i dziennikarze wiadomości z USA. No i teraz nasi bohaterowie.
Na pytanie, czy to w ogóle jest fajne, nie odpowiemy. Ale warto się przyjrzeć, co robi Edin Dżeko ;)