Ale dobrze, same fakty. Nowa rzekoma miłość Mesuta nazywa się Mandy Capristo i wierzcie lub nie, ale jest od niego młodsza i to nawet o dwa lata. Jest postęp.
Panna Mandy na scenie, kiedy jest zdecydowanie mniej nieśmiała niż na zakupach z gwiazdą Realu Madryt, prezentuje się tak:
Możemy Wam pokazać nawet teledysk wokalistki. Niestety w swojej złośliwej i sceptycznej naturze podejrzewam, że nie jest warty mojego wstania po słuchawki, dlatego ocenę pozostawiam Wam:
I niech nam ktoś tylko wytłumaczy, dlaczego Mesut i Mandy kupowali dziecięcą hulajnogę. Hm?