I co, myślałyście, że nie można robić dziubka i wciąż łapać się na pierwszą dziesiątkę najseksowniejszych mężczyzn świata?

Też tak myślałyśmy. Dopóki nie przyszedł Łukasz Kadziewicz.

Jak Łukasz Kadziewicz zrobi dziubek to nie ma, ekhm, kawalera we wsi.

Tak, to jest jeden z tych pozbawionych zupełnie treści tekstów, w których upatrujemy gdzieś wśród Waszych zdjęć oblicze Kadzia, ekscytujemy się i postanawiamy wrzucić na główną, choćbyśmy miały w środku dla wypełnienia zamieścić zdjęcie żwiru.

Bo Łukasz Kadziewicz jest bogiem, uświadomcie to sobie sobie.

I zaraz, po co zdjęcie żwiru?

embed

(Tym razem zdjęcia Kadziny wypatrzone u  dert13n ).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.