Plusliga startuje już w przyszły weekend (!), tymczasem sezon zainaugurowano w Częstochowie w przywróconych po latach rozgrywkach o Superpuchar. O trofeum walczy zwycięzca ligi w poprzedniego sezonu oraz zdobywca Pucharu Polski. Stawką meczu prestiż, ale wydarzenie na tyle ważne, że nawet Polsat Sport przyjechał. Jeśli przegapiłyście, mamy dla Was wideo z końcówką spotkania:
W Częstochowie na boisku niepodzielnie panowała Skra, która odprawiła mistrza w trzech setach. Oczy wszystkich zwrócone były w stronę "nowego" przyjmującego Skry Mariusza Wlazłego, Mario w sumie więcej atakował niż przyjmował, ale co trzeba było przyjąć raczej przyjmował. Ten wariant taktyczny wyszedł by pewnie lepiej gdyby w ataku lepiej spisywał się Aleczek, ale dajmy mu czas, spokojnie. Resovia tymczasem zawodziła przede wszystkim w polu zagrywki, no coś generalnie się nie kleiło, ale paniki nie ma.
Mam nadzieję, że ta porażka będzie dla nas takim zimnym prysznicem, tuż przed ligą. Bardzo chcieliśmy wygrać i może dlatego, że podeszliśmy tak bardzo podekscytowani, nie wychodziło - powiedział po meczu kapitan Resovi Olieg Achrem.
A skoro jesteśmy już przy rzeczach, które nie wychodzą. Winiar - fryzjer - natychmiast.
[zdjęcie:Łukasz Kardynał/ sportsphotos.eu ]