Pisałyśmy wczoraj o sensacyjnych doniesieniach jakoby Bobby miał oficjalnie wrócić za kierownicę w jednym z włoskich rajdów - albo za tydzień, albo za dwa, tymczasem nie dość, że informacje o gotowości do startu się potwierdziły, to Bobby'ego w samochodzie wyścigowym zobaczymy już w ten weekend! Jutro! Czujecie to?
Kubica weźmie udział w kameralnym rajdzie Ronde Gomitolo di Lana, gdzie (wbrew wcześniejszym donosom o Peugeocie) poprowadzi Subaru Imprezą WRC. Taką informacją pochwalił się facebookowy profil imprezy (nasze zdjęcie główne to ich nowe zdjęcie w tle), chwile później potwierdził je Mikołaj Sokół - chyba najpewniejsze źródło informacji o kierowcy w Polsce.
Jutro dziewczyny, jutro!
Z jednej strony mamy nadzieję, że ekipy telewizyjne i fotoreporterzy zwalą tłumnie na miejsce wydarzeń, bo widoku Bobby'ego w akcji złaknione jesteśmy okrutnie, z drugiej, chciałybyśmy, że mógł swój oficjalny powrót odbyć w spokoju i skupieniu. No nieważne. Robert Kubica wraca do ścigania i nic więcej się nie liczy.