Mamy pierwszy medal igrzysk w Londynie!!

Nie musiałyśmy długo czekać, a pierwszy krążek (w kolorze srebrnym) zdobyła dla nas ta, na którą jeszcze wczoraj nikt chyba nie stawiał. Sylwia Bogacka.

Polka zajęła drugie miejsce w konkursie strzelania z karabinku pneumatycznego z 10 metrów. Po kwalifikacjach była pierwsza, w finale 8 najlepszych pań miało po 10 dodatkowych strzelań. Pola długo prowadziła, po siedmiu strzelaniach miała jeszcze 0,3 setne przewagi nad rekordzistką świata Yi Siling (w tej kategorii w finałach panie zdobywają punkty w przedziale 10-10.8, strzał poniżej 10 jest uznawany za nieudany).

Niestety, to ósme strzelanie było bardzo pechowe. Polka ustrzeliła zaledwie 9.7, Chinka aż 10.7. W 9 strzelaniu znów było gorzej - 10.0. A do walki włączyła się zajmująca trzecie miejsce Yu Dan, która wyprzedziła Polkę (10.8!). W dodatku nawet i trzecie miejsce Boguckiej, która chyba ulegała presji, wydawało się zagrożone, bo świetnie strzelała obrończyni tytułu Katherine Emmons.

Na szczęście wtedy Bogucka strzeliła perfekcyjnie! 10.8 w ostatnim strzelaniu nie pozwoliło na dogonienie Siling, ale pozwoliło odzyskać drugie miejsce! I w taki dramatyczny sposób Sylwia zdobyła pierwszy medal dla Polski na tych igrzyskach.

A jej trenerzy twierdzili, że jej koronną konkurencją jest strzelanie z trzech pozycji. Nie możemy się doczekać.

I jesteśmy takie szczęśliwe, gratulujemy naszej srebrnej strzelczyni.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.