Córeczki Rogera Federera zasługują na własną galerię

Bliźniaczki Myla Rose i Charlene Riva (nie pytajcie, która jest która) towarzyszyły mamie Mirce i dziadkom podczas wczorajszego finału Wimbledonu i wyglądały przesłodko. Na deser najpiękniejszy filmowy tribute dla Rogera ever.

W galerii zdjęcia panien Federer, a poniżej krótki filmik, który stworzyła amerykańska telewizja ESPN, by dzieci, gdy podrosną, mogły zobaczyć,  jak wspaniałym graczem był ich tata. Filmik nie jest najnowszy - powstał jeszcze przed narodzinami Federerowych latorośli (nawet nie wiadomo było wówczas, że będą bliźniaki), ale niemniej wciąż urzeka tak samo, a zważywszy na powrót Rogera na szczyt i obecność córeczek na trybunach, jest jak najbardziej adekwatny.

Poezja!

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.