Znamy już pełny skład uczestników i terminarz turnieju finałowego Ligi Światowej

Polska kadra do Bułgarii odleciała już dzisiaj, pierwsze spotkanie rozegramy we czwartek.

Podopieczni Andrei Anastasiego jako pierwsi zapewnili sobie pewne miejsce w turnieju w Sofii i razem z gospodarzami mogli sobie zrelaksowani obserwować przebieg wydarzeń w pozostałych grupach. Te zwyciężyli (i skład finalistów uzupełnią) Kuba i Niemcy, a ostatnie miejsce w szóstce zapewnili sobie wczoraj po ostrej pięciosetowej batalii z Włochami Amerykanie.

Drużyną awansującą z drugiego miejsca w grupie jest oczywiście Brazylia i to ona jako pierwsza stanie nam na drodze do półfinału. Z Canarinhos zagramy w czwartek o 16:30, dzień później o tej samej porze podejmiemy Kubę.

Pełny terminarz przedstawia się następująco:

[źródło: siatka.org]

Tymczasem Polacy opuścili już Spałę i dziś przed południem odlecieli do Sofii. Zwarci i gotowi, w bojowych nastrojach.

Mieliśmy ciężkie treningi, ale jestem z nich zadowolony. Zespół jest dobrze przygotowany do imprezy w Sofii, gdzie jedziemy walczyć o jak najlepszy wynik. Mierzymy w finał, wierzę, że nas stać na taki rezultat. W Spale udało nam się trochę zregenerować siły po ostatnich turniejach wyjazdowych, ale dopiero po powrocie do kraju, a przed Memoriałem Huberta Wagnera, zawodnicy będą mieli trzy dni pełnego relaksu. Nikt jednak nie narzeka, przecież to, co robimy teraz, powinno zaprocentować podczas igrzysk w Londynie - powiedział na lotnisku Andrea Anastasi.

I znowu ta Brazylia na początek. Dawać ich już!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.