Dobra, wszyscy wiemy, że dzieci Torresa (i w ogóle wszystkie hiszpańskie dzieci) zasługują na osobną galerię

Wczoraj zdałyśmy sobie sprawę z jednej, bardzo ważnej rzeczy. Wcale nie chciałybyśmy być żonami/dziewczynami piłkarzy. Chciałybyśmy być ich dziećmi.

Bo czy może być coś lepszego od tego, że masz 5 lat, biegasz sobie po boisku, na którym twój tata zdobył właśnie mistrzostw Europy, bawisz się serpentynami i confetti i podziwiasz Puchar, większy od ciebie?

Idziemy o zakład, że nawet całowana przez Ikera Sar a, nie była tak beztrosko radosna jak córeczka Pepe Reiny:

Oprócz niej po boisku brykały dobrze nam już znane szkraby Torresa, idealne dzieci Pana Idealnego )oraz jego idealna żona), potomek Alvaro Negredo, Santi Cazorli, i chyba paru innych - mamy nadzieję, że nikogo nie pominęłyśmy. Aczkolwiek, nie mogło ujść naszej uwadze, że dziewczyna (żona?) Pedro świetnie sobie radzi w obcasach, na zroszonej przecież, murawie...

embed
Więcej o:
Copyright © Agora SA