Pamiętacie wielką akcję szycia flagi przed meczem Polska - Czechy? Tak, to ta sama. Głośne "Polska Biało - Czerwoni" rozbrzmiało z trybun jeszcze przed końcowym gwizdkiem, a tuż po nim, gdy na murawie awans do finału celebrowali Włosi z doskonale znaną nam piosenką w tle (tylko dlaczego nie w doskonale znanym nam wykonaniu, najlepiej na żywo? ), na boisko wniesiona została i rozwinięta polska flaga a nad nią słowo "dziękuję" w 16 -stu językach wszystkich uczestników imprezy (jeden podobno z błędem, ale cicho).
Na kolejne patriotyczne uniesienia na Stadionie Narodowym przyjdzie nam poczekać aż do 16 października, kiedy kadra podejmie Anglię w meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata.