Matador Mesut, czyli jest już ciąg dalszy sesji w kowbojskim kapeluszu!

Pamiętacie zachwyt, w jaki wprawiło nas zdjęcie Mesuta w kowbojskim kapeluszu? I konsternację spowodowaną jego występem w kwiatowych leginsach i kaloszach? Oba te przypadki pochodziły z sesji dla Sepp Fashion Football Magazine, a teraz mamy ich więcej. Na szczęście legginsy pojawiają się tylko na jednym, reszta jest uroczo mesutowata.

Red. ruby blue wyznała ostatnio, że boi się sesyjnych dokonań Mesuta, bo i owszem, jest się czego bać: pamiętacie szpiega z Krainy Deszczowców w zielonych skarpetach ? No właśnie. Ale teraz możemy uspokoić ruby i wszystkie fanki Speszenia. Zdjęcia fotografów Sepp Football Fashion Magazine wydobywają cały urok Dzieciątka, jego nieśmiałość, speszenie, zamyślenie, niewinne piękno i długie pensjonarskie rzęsy. I, uwaga, uwaga, okazuje się, że Mesut potrafi kokietować - tak nam się przynajmniej wydaje, ale oceńcie same.

Zdjęcia do zobaczenia w naszej galerii. No i te kalosze nabierają trochę sensu:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.