Jesteśmy dumne, wzruszone, poruszone... polski piasek, polski wiatr we włosach Sary, polskie słońce odbijające się w jej okularach i żłobiące zmarszczki pod oczami Ikera... To jedna z piękniejszych chwil w naszej ciachowej karierze...
Zdjęcie jako pierwszy podesłał nam Marek, dziękujemy (przez łzy).