Powyższe zdjęcie jest tylko (bardzo obiecująco-drażniącym) sneak peakiem tego, co znajduje się w majowym wydaniu niejakiego Sepp Football Fashion Magazine, który, jak sam zaręcza, nie ma nic wspólnego z Seppem Blatterem .
Nie wiemy, czy ów magazyn (produkcji niemieckiej) jest do nabycia w Polsce, ale zamierzamy przeczesać empiki. Na blogu związanym z wydawnictwem znalazłyśmy jedynie powyższe zdjęcie, oraz zdjęcie Mesuta bez głowy rozdającego autografy, wraz z adnotacją autorów reportażu, że w rozdawaniu autografów Dzieciątko jest naprawdę bardzo cierpliwe, niezmordowane i uprzejme.
W papierowej wersji magazynu ma się podobno znajdować sesja portretująca Ozila w anturażu hiszpańskiego matadora. Tylko, czy dane nam będzie to zobaczyć?