Najbardziej emocjonująca sportowa sobota wszech czasów? Naprawdę? To już dziś!!

O tak będzie! 10 godzin rollercoastera.

Astronomowie obliczyli, że taka koniunkcja planet, która umożliwia skumulowanie sportowych emocji w wymiarze przekraczającym zalecaną dzienną dawkę ponad 140-krotnie (o mamo, nasze nerwy!!), zdarza się raz na 679 lat. Więc już za naszego życia to nie nastąpi. No chyba, że dokona się jakiś przełom w medycynie, w co jedna z nas święcie wierzy :P

Tym nie mnie, z ciężkim sercem i ze strach przed tym jak będziemy wyglądały po 22, policzmy, co tu się będzie dziś działo!

13.00 Kwalifikacja GP Bahrajnu. Najbardziej kontrowersyjny wyścig w sezonie, którego losy ważyły się do samego końca, jednak się odbędzie. A skoro tak, trzeba się ścigać. Kto w niedzielę wystartuje z pole position?

13.30 Legia Warszawa - Lech Poznań. Piłkarską zabawę rozpoczynamy na naszym polskim podwórku, konkretnie przy Łazienkowskie 3 w Warszawie, gdzie odbędzie się mecz przez niektórych określany jako Wielkie Derby Polski. Trochę naciągane, ale bez wątpienia ilość kibiców i poziom emocji między nimi jest naprawdę wysoki. Legia walczy o mistrzostwo, Lech o puchary, obie drużyny muszą dziś wygrać, co więcej można powiedzieć? Może tylko tyle, że dwie ciachoredaktorki już od dawna mają zakupione bilety na to spotkanie i są już strasznie podekscytowane :P

13.45 Arsenal Londyn - Chelsea Londyn. Czy pokrzepiona triumfem nad Barceloną Chelsea zagra z taką samą konsekwencją przeciwko Arsenalowi? Czy może jej zawodnicy będą starali się odpocząć, przed ważnym wtorkowym rewanżem? Odpocząć, hellou, w Derbach Londynu się nie odpoczywa. Ale pewnie zmierzający na najniższy stopień podium Arsenal i tak będzie faworytem spotkania. I ciekawe, jak spisze się Wojtuś.

17.00 Jastrzębski Węgiel - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Uff, kilka godzin odpoczynku pozwoli nam zjeść obiadek, uzupełnić płyny i skoczyć do apteki, bo później zaczyna się ostra jazda. Zaczynamy trzecią odsłoną meczu o trzecie miejsce. Jastrzębski, który wywiózł z Kędzierzyna cenne zwycięstwo, może zdobyć medal już w ten weekend, ale musiałby wygrać oba mecze u siebie. Uda mu się?

18.00 Asseco Resovia Rzeszów - Skra Bełchatów . Mecz, który może zakończyć (albo przerwać) erę dominacji Skry na polskich parkietach. Po dwóch spektakularnych zwycięstwach w Bełchatowie Resovia jest faworytem na swoim parkiecie, ale Skra to Skra. Zawsze może się przebudzić. Czy dziś poznamy nowego mistrza? Już teraz zapraszamy na CIACHOWĄ RELACJĘ NA ŻYWO >>

20.00 FC Barcelona - Real Madryt. Danie dnia? Oby widowisko był co najmniej tak emocjonujące, jak w rewanżowym meczu w Pucharze Króla. Obie drużyny są wielkie, wspaniałe i elektryzują fanów na całym świecie, ale teraz na ich potężnych obliczach widać rysy i pęknięcia. Który z gigantów lepiej poradzi sobie z presją i odbuduje się po nieudanych meczach półfinału Ligi Mistrzów? Przekonacie się podczas naszej CIACHOWEJ RELACJI NA ŻYWO Z TEGO SPOTKANIA >>

Oczywiście nie zapomniałyśmy też o tym, że w między czasie ważyć się będą losy mistrzostwa Niemiec. Jeśli Bayern nie wygra z Werderem Brema (mecz o 15.30), albo jeśli Borussia Dortmund wygra z Borussią Moenchengladbach (18.30) Robert, Łukasz i Kuba zostaną po raz drugi mistrzami! Będziemy trzymać rękę na pulsie :)

Uff, nieźle, co nie? A jak jeszcze do tego dodamy kończącego rajd Sealine Kubę Przygońskiego i wszystkie trochę mniej kluczowe, ale wciąż ważne i ciekawe mecze ligowe, i wszystkie te rzeczy, o których zapomniałyśmy... To na które spotkanie czekacie z największą niecierpliwością?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.