1. Bramkarz, którego kochamy w reklamie, którą uwielbiamy
Bayern: Manuel Neuer i Nutella
Real: Iker Casillas i "Me siento segurooooooo"
Początek meczu to huraganowe ataki, kontrataki, strzały z dystansu, setki, ba karne i mnóstwo okazji z obu stron, ale nasi dwaj bramkarze wychodzą z siebie: doskonała intuicja, świetna gra na linii, fenomenalne parady - na razie bez goli.
2. Książę biczfejsa
Real: Karim Benzema
Bayern: Holger Badstuber
Holger Badstuber facebook.com
Uuuu, ale wobec tego mimicznego strzału Casillas był bezradny. 1:0 dla Bayernu.
3. Fejsbukowa słitfocia:
Bayern: Philipp Lahm z lodem
Real: Cristiano Ronaldo, Marcelo, Roberto Carlos i klasyka gatunku
Cristiano ROnaldo, Roberto Carlos i Pepe Facebook.com
Wydawać by się mogło, że nic nie jest w stanie zatrzymać tego wzorowego, trójkowego ataku Królewskich, ale sędzia dopatrzył się, że Roberto Carlos nie był zgłoszony w protokole meczowym i przerywa akcję , a mały, szybciutki Philipp Lahm wyprowadza zabójczą kontrę i jest już 2:0 dla gospodarzy. Sorry, dziewczęta, ale do lodów to my mamy słabość.
4. Piłkarze, którzy lubią bez ubrania:
Real - Sergio Ramos
Bayern - Mario Gomez
Mario Gomez AP/Matthias Schrader
No, wreszcie jakaś zdecydowana odpowiedź Realu. Sergio Ramos strzela gola! 2:1
5. Sposoby wspólnego spędzania wolnego czasu
Bayern - Oktoberfest, najlepiej we wrześniu
Real - Barbecue u wujka Jose
Real doprowadza do wyrównania, a wiecie dlaczego? Bo na tym bayernowskim wspólnym piwowaniu działy się takie rzeczy:
...a u wujka Jose takie:
Same rozumiecie.
6. Gwiazda przemysłu muzycznego w interakcji z członkami drużyny
Real - Michel Telo z wizytą na Santiago Bernabeu
Bayern - Arjen Robben i Katy Perry
Same nie wiemy, co nam bardziej zryło mózg: "Ai Se Eu Te Pego" czy "I kissed a girl and i liked it", ale gdyby nie Michel nie zobaczyłybyśmy tylu tańczących ciach... Z drugiej strony, Katy miała epizod w naszym ukochanym serialu...
Dobra, niech już będzie ta bramka dla Bayernu.
7. WAG, którą lubimy:
Bayern: Sarah Brandner
Sarah Brandner Internet
Real: Sara Carbonero
Sara kontra Sara, ciężki orzech do zgryzienia. W Sarze Schweiniego kochamy się od pierwszego wejrzenia (które było dawno), a jak było z panią Carbonarą, to same najlepiej pamiętacie... Brandner jest chyba - naszym skromnym zdaniem - jest ładniejsza, ale hmmm, jest też długonogą, szczupluteńką blondynką, natomiast przyszła pani Casillas jest przecież naszą koleżanką po fachu, i wciąż po cichu liczymy na powtórzenie jej scenariusza z Wojtusiem Szczęsnym. Wyrównujący gol dla Realu, 3:3 na Alianz Arena po pasjonującym meczu!
Będzie się działo w rewanżu.