Zagadka kieleckich bród wyjaśniona!

Wiedziałyśmy, że za tym musi stać jakaś zorganizowana akcja.

W to, że Pierre po prostu się zapuścił/nie zauważył kiedy urosła/od miesiąca zapomina w sklepie o maszynkach do golenia/nie chce mu się golić/nie przeszkadza mu to/nie myśli o tym jeszcze byłybyśmy w stanie uwierzyć (to jest Pierre), ale to nagłe zarośniecie połowy składu Fartu wydawało się co najmniej podejrzane.

I już wszystko wiemy! Przyznamy szczerze, że jesteśmy nieco rozczarowane rozwiązaniem zagadki, liczyłyśmy raczej na jakiś soczysty zakład, no ale cóż, przynajmniej wiemy, kiedy możemy spodziewać się pożegnania z szynszylem.

To był pomysł naszych trzech zagranicznych zawodników. Na fazę play off postanowili zapuścić brody i są w tym konsekwentni - tłumaczyła w rozmowie z Echo Dnia Anna Olszewska, specjalistka do spraw marketingu z Farta Kielce.

Tak po prostu na fazę play-off? Bez żadnego "jak wygramy", "jak zajmiemy któreś tam miejsce", "dopóki"? No dobra, czekamy.

embed
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.