Jaime Alguersuari znalazł sobie nowe miejsce na ziemi

I co najważniejsze, ciągle będzie to formułowy padok.

Jeszcze w zeszłym miesiącu kierowca zapewniał, że mimo braku posady w samochodzie wyścigowym cały czas będzie myślał tylko o Formule i to jej odda się w całości duszą i ciałem w sezonie 2012. (Naprawdę użył takich słów. Nie wiemy na czym to poświęcane się ciałem miałoby polegać. Mamy pewne propozycje .)

No i teraz wyjaśnia się wreszcie charakter obecności Jaime w Formule na przyszły rok. Spokojnie, nie będzie to zwolniona w ostatniej chwili przez Witusa posada w Catering F1 Team . Andrzej Borowczyk będzie zachwycony - Hiszpan postanowił zostać komentatorem! Jaime będzie partnerował słynnemu Jamesowi Allenowi w brytyjskim radiu BBC 5 Live .

A to oznacza, że ciągle będziemy mogły oglądać go w padoku. My się cieszymy, zawsze byłyśmy fankami jego głosu . Właściwie to nie miałybyśmy nic przeciwko temu, gdyby podczas wyścigów, gdzież w malutkim rogu telewizorów, raczył nas taki widok:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.