Drogie Panie - oto Wojciech Grzyb odbiera nogami!
Brawo! Szkoda, że akcja była tyleż efektowna, co niezbyt efektywna - punktu z niej nie było, ale też miała miejsce, gdy mecz Asseco Resovii z Indykpolem w siatkarskim Pucharze Polski był już w zasadzie rozstrzygnięty - rzeszowiacy wygrali z AZSem 3:1 i zapewnili sobie udział w Final Four rozgrywek. No cóż, dzik poszedł w żołędzie, ale popatrzeć miło, prawda?