Co tam chińskie siatkarki, co tam dzik w żołędziach... Wojciech Grzyb odbiera serw nogami [WIDEO]

Kiedy cały świat pasjonował się efektowną i długotrwałą wymianą chińskich siatkarek (zobaczyć ją możecie tutaj>>) my... no cóż, nie pasjonowałyśmy się, wiedziałyśmy bowiem, że prawdziwe hity internetu rodzą się tylko w Pluslidze. Tudzież, w Pucharze Polski. Albo Świata. Tak czy inaczej - pewnie i tak już widziałyście, a jak nie widziałyście, to nie przyznawajcie się, tylko szybko oglądajcie.

Drogie Panie - oto Wojciech Grzyb odbiera nogami!

Brawo! Szkoda, że akcja była tyleż efektowna, co niezbyt efektywna - punktu z niej nie było, ale też miała miejsce, gdy mecz Asseco Resovii z Indykpolem w siatkarskim Pucharze Polski był już w zasadzie rozstrzygnięty - rzeszowiacy wygrali z AZSem 3:1 i zapewnili sobie udział w Final Four rozgrywek. No cóż, dzik poszedł w żołędzie, ale popatrzeć miło, prawda?

Czy jest jeszcze jakaś zbłąkana dusza, która nie wie, którym siatkarskim ekspertem Polsatu jest w głębi swego jestestwa? >>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.