Argentyńczycy też mają swoje "Puchar Świata CAM"

Bardziej mobilne od naszego i pozwalające poznać takie ciekawostki jak na przykład gust muzyczny zawodników.

W Japonii za kamerę chwycił członek ekipy, którego - przyznajemy - nie rozpoznajemy i udał się z wizytą do pokoju Rodrigo Quirogi, który zamieszkuje - co okazało się chwilę później - z nikim innym jak naszym poczciwym Facu. Nadrzędnym celem wizyty było jednak sprawdzenie, jakieś dźwięki dochodzą z ich pokoju i okazało się, że kapitan Argentyny jest wielkim miłośnikiem zespołu Metalica. No proszę.

Kiedy do pokoju wchodzi Facundo, którego operator pyta o jego zamiłowania muzyczne, staramy się wznieść na wyżyny swojego hiszpańskiego (dawno temu) A2, ale ten Enter Sandman w tle stanowczo nie pomaga. Zresztą i tak z samej mimiki wysnuć można wniosek, no że ta Metallica to jednak nie. A kiedy operator pyta Quirogę, jakiej muzyki z ulubionych Facu słucha również, ten odpowiada z szelmowskim uśmiechem: żadnej, dodając po chwili, że jego współlokator po prostu nie słucha za wiele muzyki.

Możliwe jednak, że z naszych hiszpańskich naprawdę jest tak fatalnie i Rodrigo powiedział: "Codziennie z Facu słuchamy sobie do poduszki jak Włosi śpiewają Highway to Hel l". Nieważne.

 

Aha, kliknijcie sobie w kanał użytkownika, bo tych filmików zakulisowych jest więcej i z pewnością przybędą nowe. A my za cynk dziękujemy serdecznie asiczce .

Więcej o:
Copyright © Agora SA