Robert Maaskant nie jest już trenerem Wisły

Porażka z Podbeskidziem, katastrofa w Londynie i pierwsze od 28 lat derby przegrane przy Kałuży. To był trudny okres dla Wisły Kraków, a Bogusław Cupiał stracił cierpliwość. Czy słusznie?

I kto zastąpi Holendra? Trener Maaskant pracował w Wiśle ponad rok - od sierpnia 2010 roku.  Doprowadził klub do mistrzostwa Polski i do Ligi Europejskiej - choć można też powiedzieć, że zawiódł w doprowadzeniu jej do Ligi Mistrzów, odpadając u bram .

Tak relacjonowałyśmy na żywo>>

W Lidze Europejskiej wygrał tylko jeden mecz, dwa razy ponosząc smutne klęski w stosunku 1:4. Teraz Wisła zajmuje 6.miejsce w tabeli Ekstraklasy tracąc do liderującego Śląska siedem punktów. To nie jest jakoś bardzo dużo, ale są to punkty stracone w rozczarowujących remisach i dotkliwych porażkach - jak prestiżowa porażka z Legią , jak tortury z Podbeskidziem, jak dotkliwa porażka w niedzielnych derbach.

Zobacz jak relacjonowałyśmy na żywo mecz Legii z Wisłą>>

Niewątpliwą zasługą Maaskanta (lub ludzi z nim związanych, ale to na jedno wychodzi) było sporwadzenie na Reymonta Maora Meliksona i Dudu Bitona, bez którego Wisła jest jak bez tlenu.

Kibice, rozdrażnieni jednak słabymi wynikami sportowym zaczęli tracić cierpliwość do Holendra i zarzucać mu, że za mało stawia na Polaków, że oparł zespół niemal wyłącznie na obcokrajowcach, że nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań.

My, redakcja Ciach, jesteśmy mu jednak bardzo wdzięczne za piękne lato i wszystkie wygrane pucharowe mecze eliminacyjne, nawet jeśli w pokonanym polu zostawały tylko Skonto i Liteks Łowecz to i tak bawiłyśmy się świetnie.

Nie wiemy czy zwolnienie Maaskanta było dobrą decyzją - nam będzie brakować jego charakterystycznej sylwetki, długiego nosa i przenikliwego spojrzenia, ale przede wszystkim chcemy zapytać o zdanie Was - wiemy bowiem, że jest wśród Was wiele fanek Wisły, które na pewno mają swoje opinie w tej sprawie. Podzielcie się z nami!

[WIDEO] Czarek Wilk zakłada koszulkę>>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.