Panów oglądać mogłyśmy równocześnie w finale VI Memoriału Zdzisława Ambroziaka, w którym zmierzyły się obie wspomniane wyżej ekipy. (W turnieju wystąpiły również gospodarz - AZS Politechnika Warszawska oraz Tytan AZS Częstochowa). No i cóż, Fart udowodnił, że w tym sezonie nie będzie na pewno tylko pięknym chłopcem do bicia - ich wyższość uznać musiała nawet naszpikowana gwiazdami Zaksa, która uległa Kielczanom w rozegranym wczoraj finale imprezy 1:3.
Pierre, opanuj się, jesteś za piękny.
(Zdjęcie pożyczyłyśmy sobie z oficjalnej strony klubu . Zajrzyjcie koniecznie, mają tego więcej).
Nie, ale naprawdę. Tak piękny, że pięć minut zajęło nam dostrzeżenie, że tam z tyłu majaczy się równie piękna postać Rouziera w nowych barwach.
Dawajcie już ten sezon!
P.S. Myślicie, że Fart Kielce rzeczywiście może coś w tym sezonie namieszać w Pluslidze? I co ważniejsze, czy będzie się dało zainteresować piłką podczas meczu obu drużyn?