Absolutnie nic już na tym świecie nie jest w stanie nas zdziwić

Novak Djoković śpiewający ze swoją rybą nie będzie żadnym wyjątkiem.

Jak widać dobry nastrój nie opuszcza serbskiego tenisisty ani na moment. Naśladowanie Sharapovej oraz romantyczna kolacja z psem były dopiero początkiem wygłupów Nole w Nowym Yorku. Djokovic postanowił jeszcze bardziej rozpieścić swoich fanów i wrzucił na Faceboka nagranie ze śpiewającą rybą. A dla pełni efektu zaprezentował się z nią w duecie. Tak, to wydarzyło się naprawdę:

 

Cóż. Dziś wieczorem Novaka czeka inauguracyjny pojedynek w pierwszej rundzie US Open, dobór repertuaru jest zatem jak najbardziej słuszny i właściwy.

Swoją drogą, Novak Djokovic jest chyba jedynym mężczyzną, któremu żarty tego poziomu nie dość, że uchodzą na sucho, to jeszcze wywołują nasze rozbawienie i jeszcze większe doń uwielbienie. (A za linka dziękujemy serdecznie Adze123 .)

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.