Trener Anastasi uspokaja, my mamy dla Was ładne zdjęcia

Jeszcze trochę o Memoriale Wagnera.

Choć tak na dobrą sprawę nie ma za bardzo do czego wracać. A wręcz przeciwnie, na katowickim turnieju Polacy zajęli ostatnie miejsce i w trzech spotkaniach zdołali ugrać zaledwie jednego seta. Dobra wiadomość jest taka, że zarówno trener jak i siatkarze nie wpadają w panikę. I my nie wpadajmy.

Możemy grać pięknie i jednocześnie źle. Tak było dziś. Po momentami bardzo ładnej i fajnej grze - przegraliśmy mecz. To jest bardzo trudny moment dla nas. Jesteśmy w toku ciężkiego mikrocyklu treningowego. Teraz czeka nas 3 dni przerwy - przede wszystkim psychicznej - potem wracamy do ciężkiej pracy - powiedział Andrea Anastasi.

Kapitan reprezentacji Polski stwierdza krótko:

Za dwa tygodnie na ME będzie lepiej.

My tymczasem mamy dla Was kilka zdjęć z imprezy, którymi podzieliła się z nami krolowa_zelek. Wśród nich głównie nasi reprezentanci, ale też na przykład takie międzynarodowe smaczki:

Zgadniecie kto to? ;)

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.