Camille, nie możesz wrzucać takich zdjęć na facebooka, my mamy dzisiaj dużo pracy

Naprawdę, to nie są żarty. Mamy mistrzostwa lekkoatletyczne w Daegu, musimy napisać podsumowanie arcybogatego w wydarzenia piłkarskiego weekendu, zapłakać nad naszymi siatkarzami, zająć się wybuchającymi bolidami i niepokonanym Vettelem, razem z tenisistami rozpędzić chmury nad US Open i wyleczyć kaca po urodzinach Bojana, a Ty nam tutaj z takim zdjęciami na breaking newsa wyjeżdżasz. 

Rozumiemy, że mogłeś się poczuć nieco zapomniany i odrobinkę zazdrosny - ostatnio zachwycałyśmy się wieloma ciachami, a MŚ w Daegu dostarczają nam prawdziwego festiwalu przepięknie rzeźbionych mięśni, ale spokojnie - Twoja pozycja jest niezagrożona, a zdjęcia, jak się uśmiechać ze złotym medalem w zębach cały czas używamy zamiast nocnej lampki. Także zachowuj się, weź jakoś ubierz czy coś, a najlepiej na chwilę chociaż zbrzydnij, bo my tu naprawdę musimy pracować.

A swoją drogą wciąż nie wiemy jak udało nam się przeżyć poprzednie zdjęcie Camille na fb>>

A tak zakochałam się w Camille>>

rybka

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.