Była to oczywiście Wizja Sport. Ciekawostką tamtej umowy był fakt, że pośrednikiem w jej zawarciu była firma Go and Goal należąca do Zbigniewa Bońka.
Rekord padł w zamierzchłych czasach, gdy widzowie mieli niewiele kanałów do wyboru. Najlepiej oglądany był mecz Chelsea - Leeds powtórka finału Pucharu Anglii w 1970 r. Obejrzało go aż 28,5 mln widzów. W całej sportowej historii telewizji w Wielkiej Brytanii tylko finał mistrzostw świata w 1966 r. był lepiej oglądany (32,3 mln). Co ciekawe trzecie miejsce na tej liście zajmuje... łyżwiarstwo figurowe i występ pary Torvil/Dean w igrzyskach w 1994 r. (23,95 mln).
Tegoroczny finał Pucharu Anglii odnotował bardzo słabą oglądalność. Zwycięstwo Wigan nad Manchesterem City obejrzało 4,1 mln widzów. Prawidłowa jest wiec odpowiedź d (ok. 25 mln).
Ogłosiła to w 2010 r. brytyjska firma badawcza Futures Sports and Entertainment. Dane dotyczyły finału Ligi Mistrzów z 2009 r. (Barcelona - Manchester United) i Super Bowl 2009 (Pittsburgh Steelers - Arizona Cardinals). Pierwsze z tych wydarzeń obejrzało 109 mln, a drugie 106 mln. Dane to średnia oglądalność meczu na żywo.
Finał Ligi Mistrzów nie cieszy się w USA zbyt wielką popularnością. Ostatni między Bayernem Monachium, a Borussią Dortmund obejrzało w kanale Fox 1,4 mln widzów. W porównaniu do ubiegłego roku był to spadek o niemal 20 procent. Mecze sezonu zasadniczego ligi NFL ogląda średnio 19,3 mln widzów. Finał Ligi Mistrzów był więc o 18 mln widzów gorszy.
W ubiegłym roku w wielu krajach (w Polsce też) pisano, że El Clasico może oglądać nawet 400 mln ludzi na świecie. To widownia kilkanaście razy przesadzona. Widać to na przykładzie np. Wielkiej Brytanii. Ostatni mecz między Realem i Barceloną przyciągnął przed ekrany dokładnie 195 tys. widzów. W dodatku mecz nie był nadawany na żywo. Rozgrywane w tym samym tygodniu we wtorek El Clasico w finale Pucharu Króla przyciągnęło przed ekrany ok. pół miliona widzów. Dane podaję za Broadcast Audience Research Board.
W ostatnim sezonie kluby Ekstraklasy podzieliły między siebie ok. 92 mln złotych z tytułu praw do transmisji telewizyjnych.
Legia zarobiła w ostatnim sezonie ok. 8 mln z tytułu praw do transmisji telewizyjnych. Ostatni pod tym względem GKS Bełchatów dostał 3,6 mln czyli niemal 4,5 mln złotych mniej.
Z tytułu nowych umów telewizyjnych na najbliższe trzy sezony Premier League zarobi 5,5 miliarda funtów. W porównaniu do poprzedniej umowy to wzrost o ok. 2 miliardy funtów.
Real i Barcelona zarabiają po ok. 140 mln euro (dane z sezonu 2011/12) z tytułu praw do transmisji telewizyjnych. W odniesieniu do reszty reszty to jest ok. 43 proc. wartości wszystkich umów telewizyjnych.