raknroll
-
Na raka najlepszy góral. Freerider z Kościeliska, co chemii się nie kłaniał
Szymona poznałem kilka lat temu w gasnącym barze małego górskiego miasteczka. Duży, wytatuowany, trochę, powiedzmy sobie szczerze, straszny. Na szczęście wystarczył jeden uśmiech i strach zniknął. Szymon taki właśnie jest, rewelacyjny chłopak z...