Tak relacjonowaliśmy na żywo sprint w Kuusamo
Porażka Bjoergen jest ogromną niespodzianką, bo wygrywała wszystkie trzy ostatnie sprinty w Kuusamo. Norweżka była też najszybsza w piątkowych kwalifikacjach. W swoim biegu ćwierćfinałowym (jej czas 3.05,5) przegrała jednak z Kateriną Smutną i Aleną Prochazkovą. A ponieważ bieg Norweżki był dość wolny, nie udało jej się awansować również jako "szczęśliwa przegrana".
Natomiast Justyna Kowalczyk biegła rewelacyjnie. Pewnie awansowała do półfinału, w którym tak samo jak w finale była najszybsza. W 1/4 osiągnęła czas 3.04,3 i zajęła pierwsze miejsce w swoim biegu, a w sumie miała trzeci czas ćwierćfinałów. Najszybsza była Celine Brun-Lie (3.01,9), a druga Kikkan Randall (3.02,3). W półfinale Polka była już najlepsza ze wszystkich - osiągnęła czas 3.03,7.
Rywalkami Kowalczyk w finale były Randall, Ida Ingemarsdotter, Jewgienija Szapowałowa, Denise Herrmann i Brun-Lie. Polka nie dała im żadnych szans, mimo że po lekkim zderzeniu z Brun-Lie wypadła na chwilę z rytmu, a po chwili Norweżka jeszcze przed nią upadła. Atakując z dalszej pozycji ostatecznie zdołała przeciąć linię mety jako pierwsza z dużą przewagą nad rywalkami. Osiągnęła czas 3.06,1, druga była Randall (strata 1,6 sek), a trzecia Herrmann.
Kowalczyk po raz pierwszy w karierze wygrała pierwszy bieg sezonu. - Miewałam tu w przeszłości gorsze chwile, ale dziś wszystko przebiegło wspaniale choć było bardzo zimno - powiedziała w krótkim wywiadzie szczęśliwa Polka, która po raz 99. stanęła na podium w historii swoich występów.
W Finlandii odbędą się w sumie trzy starty, które tworzą minicykl Ruka Triple. Zawodniczki mogą wywalczyć łącznie 350 punktów do klasyfikacji generalnej PŚ - po 50 za zwycięstwo w każdej z konkurencji i 200 za triumf w całej imprezie.
W sobotę zawodniczki wystartują w biegu na 5 kilometrów stylem klasycznym (godz. 10), a w niedzielę na 10 kilometrów stylem dowolnym (godz. 10.30). Relacje na żywo w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE na telefony.
Śledź początek sezonu ze Sport.pl
W Kuusamo mamy swojego wysłannika. Zapraszamy do śledzenia Sport.pl, a także bloga Pawła Wilkowicza , gdzie znajdziecie wszystkie ciekawostki, zdjęcia, wypowiedzi i przemyślenia z otwarcia sezonu.