LGP w Einsiedeln. Żyła czwarty, Stoch siódmy, a Kot ósmy po kwalifikacjach

W sobotę w szwajcarskim Einsiedeln drugi konkurs tegorocznej Letniej Grand Prix w skokach narciarskich. W piątkowych kwalifikacjach najlepiej z Polaków spisał się wicelider cyklu Piotr Żyła. Po skoku na 113 m został sklasyfikowany na czwartym miejscu i w zawodach będzie zamykał grupę A. W toczonym według nowych zasad konkursie wystąpi jeszcze czterech zawodników Łukasza Kruczka. Relacja na żywo w Sport.pl w sobotę o godz. 18.30

Wyniki piątkowych kwalifikacji mają duże znaczenie, ponieważ według nowych przepisów na końcową notę każdego skoczka składają się nie tylko punkty zdobyte przez niego w dwóch konkursowych seriach, ale też właśnie w kwalifikacjach. Według takiego systemu zimą będą rozgrywane konkursy lotów narciarskich. Teraz Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) testuje nową formułę.

Najlepiej z Polaków w letnich próbach radzi sobie na razie Żyła. W inaugurującym cykl Letniej Grand Prix konkursie w Wiśle był drugi. Przegrał tylko z Peterem Prevcem. W Einsiedeln ustępuje mu na razie o 0,9 pkt. Ale od Słoweńca i naszego zawodnika w piątek lepiej skoczyli jeszcze dwaj Austriacy. Michael Hayboeck po skoku na 117 m uzyskał notę 140,4 i wygrał kwalifikacje, wyprzedzając Gregora Schlierenzauera, który po lądowaniu na 118. metrze z trudem utrzymał równowagę (nota 138 pkt). Żyła traci do lidera 4,9 pkt.

Czterej najlepsi zawodnicy kwalifikacji w pierwszej serii konkursu będą zamykać grupy A, B, C i D. Żyła skoczy jako ostatni w grupie A, Hayboeck - w grupie D, zamykając pierwszą serię. Tuż przed nim, jako przedostatni zawodnik pierwszej rundy, na belce startowej usiądzie Kamil Stoch. W kwalifikacjach podwójny mistrz olimpijski z Soczi i zdobywca Pucharu Świata w ostatnim sezonie uzyskał ósmy wynik (111,5 m i 131,9 pkt). Minimalnie lepszy od utytułowanego kolegi okazał się Maciej Kot (111 m i 132,1 pkt), który został sklasyfikowany na siódmej pozycji. Kot wystąpi w grupie C, w której będzie skakał jako 11., tuż przed Schlierenzauerem. W tej samej grupie znalazł się jeszcze 23. w kwalifikacjach Dawid Kubacki (109,5 m i 126,5 pkt). Na razie w grupie C zajmuje on szóste miejsce, wyprzedzając o 1,9 pkt siódmego Lauriego Asikainena. Siódmy w grupie D (ze Stochem) jest Jan Ziobro, który w piątek uzyskał 25. wynik (124,9 pkt za skok na 110 m). Do szóstego Thomasa Dietharta podopieczny Kruczka traci tylko 1,2 pkt. Awans do drugiej serii konkursu uzyska po sześciu najlepszych zawodników każdej grupy.

Sobotnie zawody jako widz będzie śledził szósty z naszych zawodników w Einsiedeln Klemens Murańka. 20-latek z Zakopanego po słabym skoku na 102,5 m (109,6 pkt) w stawce 66 skoczków startujących w kwalifikacjach zajął dopiero 59. miejsce.

Na oficjalnej stronie FIS znajdziecie listę startową po kwalifikacjach ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.