Polscy paraolimpijczycy już w Soczi. ''Wiemy, że nasz start zejdzie na drugi plan''

- Byliśmy już na lotnisku, kiedy sytuacja na Krymie komplikowała się coraz bardziej. Nikt z nas się nie wycofał. Dopiero się kwaterujemy, na razie wszystko jest OK. A jak będzie dalej? Zobaczymy - powiedział Sport.pl Łukasz Szeliga, wiceprezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego.

W poniedziałek nad ranem polska reprezentacja paraolimpijska przyleciała do Soczi, gdzie 7 marca rozpoczną się XI Zimowe Igrzyska Paraolimpijskie. Do Rosji poleciało ośmiu zawodników oraz 12 osób towarzyszących: trenerzy, serwisanci, lekarze i członkowie zarządu. Polacy wystąpią w narciarstwie zjazdowym, biegowym, biatlonie i snowboardzie. Rywalizacja zakończy się 16 marca.

Na Krymie, który znajduje się zaledwie 400 kilometrów od Soczi, od kilku dni trwa napięcie spowodowane militarnymi działaniami Rosji. Ich celem jest najprawdopodobniej odłączenie częściowo autonomicznego półwyspu od Ukrainy, co - zdaniem Moskwy - ma pomóc chronić rosyjskojęzyczną większość przed działaniami ukraińskiej prawicy.

- Przylecieliśmy kilka godzin temu, dopiero organizujemy się i kwaterujemy w wiosce olimpijskiej. Na razie wszystko jest w porządku. Nie widzieliśmy objawów tego, co dzieje się na Krymie, ale jest jeszcze za wcześnie, by cokolwiek stwierdzić na pewno - mówi nam Łukasz Szeliga, trener i wiceprezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego.

Kanadyjskie media chciały bojkotu, Wielka Brytania nie wyśle ministrów

Nie wiadomo jeszcze, czy do Soczi przylecą wszystkie 44 reprezentacje, które planowały start. Do bojkotu igrzysk nawoływały m.in. kanadyjskie media, ale minister spraw zagranicznych powiedział, że nikt bojkotu nie planuje. Pewne jest natomiast, że w Soczi nie pojawią się przedstawiciele brytyjskiego rządu, o czym poinformował premier David Cameron. Wśród 44 reprezentacji jest też Ukraina z mocną, kilkudziesięcioosobową kadrą, ale brak na razie informacji o decyzji na temat startu. A Polacy?

- Nie myśleliśmy o wycofaniu się z igrzysk, bo nie było nawet kiedy. Sytuacja rozwijała się, kiedy byliśmy już na lotnisku. Nikt z naszej reprezentacji się nie wycofał. A co z innymi krajami? Słyszałem już jakieś plotki, ale nie chcę na razie ich podawać dalej. Zobaczymy, co nas tu spotka. Pewne jest jedno: te igrzyska paraolimpijskie zejdą na drugi plan - dodał Szeliga

W dotychczasowych startach na Zimowych Igrzyskach Paraolimpijskich Polacy zdobyli 11 złotych, 6 srebrnych i 27 brązowych medali.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.