Markus Eisenbichler, który w sobotę został mistrzem świata, nie wygrał w swojej karierze ani jednego konkursu Pucharu Świata. Niemiec już dziewięciokrotnie stawał już jednak na podium, ostatni raz podczas konkursu w Willingen, ostatniej próby przed mistrzostwami świata w Seefeld.
Przed nim takiej sztuki dokonało sześciu zawodników - Austriak Heinz Kuttin, Norwegowie Espen Bredesen oraz Tommy Ingebrigtsen, Japończyk Takanobu Okabe, Słoweniec Rok Benkovic oraz Norweg Rune Velta, który mistrzem świata został cztery lata temu, podczas światowego czempionatu w szwedzkim Falun.
Z kolei Killian Peier, który po skokach na 131 i 129,5 metra został brązowym medalistą, dotychczas nie stał nawet na pucharowym podium. Jego najlepszym rezultatem w Pucharze Świata było 7. miejsce, które zdobył w trakcie konkursu Turnieju Czterech Skoczni właśnie na Bergisel, gdzie rywalizowali dziś skoczkowie.