Organizatorzy PŚ w Zakopanem ostrzegają przed oszustwem! Podrobione bilety w sprzedaży

W czasie weekendowego PŚ w Zakopanem spodziewany jest komplet 25 tysięcy kibiców na obu konkursach. Organizatorzy przestrzegają jednak przed kupowaniem biletów u tzw. koników. - Ktoś próbuje sprzedawać podrobione bilety na zawody Puchar Świata w Zakopanem. Mamy już takie informacje - mówi Rafał Kot, wiceprezes TZN.
Zobacz wideo

Problemy ze sprzedażą biletów na Puchar Świata w Zakopanem są normą, bo, jak wiadomo, okazja czyni złodzieja. We wrześniu kilkadziesiąt tysięcy biletów rozeszło się w rekordowym tempie (zaledwie cztery godziny), mimo że sprzedaż została uruchomiona wczesnym rankiem i na cztery tury. W poprzednich latach Zakopane musiało mierzyć się z problemem tzw. koników, czyli ludzi, którzy wykupili bilety, by potem sprzedać je po zawyżonej cenie. Tym razem organizatorzy też przestrzegają kibiców przed podrobionymi biletami, które pojawiły się na rynku wtórnym.

Podrobione bilety na Puchar Świata w Zakopanem w sprzedaży

- Ktoś próbuje sprzedawać podrobione bilety na zawody Puchar Świata w Zakopanem. Mamy już takie informacje. Ostrzegamy, że jeśli ktoś będzie kupował wejściówki od koników, może zostać oszukany. My to oczywiście będziemy weryfikować przy wpuszczaniu na Wielką Krokiew, bo nie możemy dopuścić do przekroczenia limitu osób na skoczni - powiedział Rafał Kot, wiceprezes TZN. 

A obecny na konferencji komendant zakopiańskiej policji dodał: "Ta sytuacja miała miejsce poza Zakopanem i jedna z komend poinformowała nas o tym. Poza tym przypadkiem de facto jeszcze nic nie stwierdzimy. Nasze służby są jednak uczulone i będziemy te przypadki ujawniać. Patrząc jednak na poprzednie lata, nie były to liczby, które zasługują na jakiś szczególne nasze działania. Damy sobie radę z tym problemem. 

Rok temu sprawa trafiła do prokuratury 

Warto jednak zaznaczyć, że w zeszłym roku sprawa również trafiła do policji i prokuratury, dlatego nie było to pierwsze tego typu zawiadomienie. Organizatorzy chcą również, żeby pod skocznią prowadzona była jeszcze dokładniejsza kontrola biletów oraz tzw. koników, którzy sprzedają wejściówki po zawyżonych cenach, co jest po prostu przestępstwem.

Przed rokiem TZN postanowił ograniczyć też liczbę zamawianych biletów na pojedyncze osoby. Jedna osoba mogła zamówić maksymalnie 20 (argumentując to tym, że jedna osoba mogła kupić wejściówki dla dwóch, trzech rodzin, bo tak wyglądała struktura sprzedaży w ostatnich latach). Poza tym były zamówienia grupowe, ale tam trzeba było wprowadzić sporo danych, jak np. wpis do ewidencji działalności gospodarczej itd., wszystko po to, by ograniczyć działanie zwykłych koników. Pojedyncze oryginalne wejściówki można jeszcze zdobyć tylko w stacjonarnych punktach sprzedaży (na Krupówkach i pod skocznią), ale szanse na nie są bardzo małe, bo kibice muszą po prostu liczyć na zwroty. 

W piątek w Zakopanem startuje weekend Pucharu Świata w skokach narciarskich. Zarówno na sobotę, jak i niedzielę sprzedano już komplet 25 tysięcy biletów. Relacja z wydarzenia na Sport.pl.

Więcej o:
Copyright © Agora SA