Klasyfikacja TCS przed ostatnim konkursem. Czterech skoczków z wielkimi szansami na wygraną

Dawid Kubacki w poniedziałek stanie przed szansą odniesienia jednego z największych sukcesów w karierze. Polski skoczek będzie bowiem walczył o wygranie Turnieju Czterech Skoczni. Walka łatwa jednak nie będzie, bo na pierwsze miejsce, poza 29-latkiem, wciąż liczy trzech innych skoczków.
Zobacz wideo

68. Turniej Czterech Skoczni dobiega końca. Trzy konkursy za nami, a przed nami już tylko poniedziałkowa rywalizacja w Bischofshofen. W ostatnim konkursie cyklu o końcowe zwycięstwo walczyć będzie Dawid Kubacki, który po kapitalnym występie w Innsbrucku objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej.

Nie tylko Kubacki i Lindvik. Czterech skoczków z wielkimi szansami na wygranie TCS

Prowadzenie po trzech konkursach oczywiście nie gwarantuje Kubackiemu końcowego triumfu. Nie gwarantuje mu nawet drugiego miejsca. Mówi się, że o wygranie Turnieju Czterech Skoczni polski skoczek walczyć będzie z Mariusem Lindvikiem z Norwegii. To prawda, ale nie tylko z nim. 21-latek traci do Kubackiego 9,1 pkt. Niewiele więcej, bo kolejno 13,3 i 13,7 do reprezentanta Polski tracą Karl Geiger i Ryoyu Kobayashi. Niemiec i Japończyk także mają więc duże szanse na odrobienie strat.

  1. Dawid Kubacki - 830,7 punktu
  2. Marius Lindvik - 821,6 punktu (-9,1)
  3. Karl Geiger - 817,4 punktu (-13,3)
  4. Ryoyu Kobayashi - 817 punktów (-13,7)

Kubacki rekordzistą skoczni w Bischofshofen. Polak faworytem do wygrania TCS?

Mimo dużej konkurencji Kubacki w poniedziałek będzie uznawany za jednego z głównych faworytów do wygranej. Nie tylko ze względu na rezultaty w trzech ostatnich konkursach. Polak doskonale czuje się bowiem w Bischofshofen. Rok temu pobił tam rekord skoczni, uzyskując aż 145 metrów. Wcześniej najlepszy wynik obiektu należał do reprezentanta Niemiec, Andreasa Wellingera.

Cene Prevc pierwszą przeszkodą

Zanim Kubacki rozpocznie walkę z bezpośrednimi rywalami do wygrania TCS, musi uporać się ze swoim przeciwnikiem z pierwszej serii konkursu w Bischofshofen. W niej 29-latek zmierzy się z Cene Prevcem, który w niedzielę ze skoku na skok prezentował się coraz lepiej. Rywale Kubackiego w walce o końcowy triumf, Lindvik, Kobayashi i Geiger zmierzą się kolejno z Sondre Ringenem, Stefanem Huberem i Simonem Ammanem.

Początek poniedziałkowego konkursu o godz. 17:15. Poprzedzi go seria próbna, która została zaplanowana na 15:30.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.