Kolejne fatalne informacje dla skoczków narciarskich. Koszmarny początek sezonu

Za nami trzy weekendy Pucharu Świata, w których karty rozdawał wiatr. Okazuje się, że w czasie najbliższych zawodów w Klingenthal wiatr również może rządzić na skoczni! Synoptycy zapowiadają nawet 7 m/s. Może to oznaczać, że żaden z dotychczasowych konkursów nie zostanie rozegrany w równych warunkach.
Zobacz wideo

Skoczkowie narciarscy od początku sezonu nie mają łatwo. W rozegranych dotąd zawodach Pucharu Świata wiatr nie tylko rozdawał karty, ale często utrudniał rozegranie zawodów. Synoptycy nie mają jednak dobrych wieści, bowiem w Klingenthal warunki też nie będą najlepsze.

Za nami trzy weekendy nowego sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich. Od początku skoczkowie muszą zmagać się z trudnym warunkami atmosferycznymi. W Wiśle problemy z zeskokiem i loteryjnego warunki w zawodach indywidualnych, w Ruce odwołany konkurs niedzielny a w Niżnym Tagile kuriozalne warunki i problemy z przelicznikami. – Potrzebujemy wreszcie normalnych zawodów – potwierdzają zgodnie skoczkowie. Na te jednak na razie chyba się nie zanosi.

Synoptycy nie mają dobrych wiadomości na zbliżający się weekend. Zgodnie z zapowiedziami w Klingenthal też ma wiać. W sobotę i niedzielę, w godzinach konkursowych, wiatr może osiągać prędkość do 7 m/s. Do tego wszystkiego spodziewane są opady deszczu ze śniegiem pierwszego dnia rywalizacji o punkty, a drugiego ma padać „tylko” deszcz. Lepiej ma być tylko w piątek, kiedy rozegrane mają być kwalifikacje. Lepiej, ale nie idealnie. Jeśli prognozy się sprawdzą, to albo czeka nas kolejna loteria, albo konkursy nie dojdą do skutku.

Więcej o sportach zimowych przeczytasz na SportsInWinter.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.