Ryoyu Kobayashi znowu wygrywa mimo problemów ze zdrowiem. Zrewanżował się za porażkę

Triumfator klasyfikacji generalnej Pucharu Świata minionej zimy sięgnął dzisiaj po złoty medal mistrzostw Japonii na dużej skoczni. Tym samym Ryoyu Kobayashi powetował sobie sobotnią przegraną z bratem na normalnej skoczni.
Zobacz wideo

Na Okurayamie w Sapporo skoczkowie japońscy rywalizowali dzisiaj o medale krajowego czempionatu. Najlepszy okazał się Ryoyu Kobayashi, któremu sędziowie zaliczyli próby na 133 oraz 135,5 metra. Na drugim stopniu podium stanął Yuken Iwasa, który uzyskał 132 oraz 132,5 metra. Po brązowy krążek sięgnął z kolei Taku Takeuchi po skokach na 127,5 oraz 135 metrów.

Tym razem miejsca na podium zabrakło dla mistrza z normalnej skoczni – Junshiro Kobayashiego. Starszy z braci skakał na 124,5 oraz 130 m. Wyżej niż wczoraj uplasował się zaś Noriaki Kasai. Weteran skoczni lądował na 120 oraz 130 metrze.

Ryoyu Kobayashi po finale Letniego Grand Prix narzekał na ból pleców, który rok temu sprawił, że zwycięzca Pucharu Świata nie wziął udziału w rywalizacji o mistrzostwo Japonii. Pomimo znacznie ograniczonych jednostek treningowych, udało się mu podjąć walkę o tytuł, która zakończyła się jego zwycięstwem. Więcej o sportach zimowych przeczytasz na sportsinwinter.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.