Polscy skoczkowie narciarscy ze znakomitej strony zaprezentowali się w piątkowych kwalifikacjach do sobotniego, ostatniego konkursu LGP w Klingenhtal.
W sobotę zakończy się letni cykl, a my mieliśmy możliwość obejrzenia ostatnich letnich kwalifikacji. Mimo bardzo trudnych warunków (ulewny deszcz i wiatr) Polacy wypadli bardzo dobrze. Co więcej, widać także, że lato zbliża się do końca, bo w czołówce znalazło się sporo nazwisk doskonale znanych z zimowego Pucharu Świata. Początek zimowej rywalizacji bowiem już za mniej niż 50 dni.
Kubacki znowu najlepszy
Najlepszy okazał się Dawid Kubacki, który potwierdził, że jest w znakomitej formie i jeśli pogoda pozwoli na rozegranie konkursu (zapowiadane jest załamanie pogody), to w sobotę powalczy o zwycięstwo w LGP. Polak poszybował 139,5 metra i o 0,3 pkt pokonał Jakuba Wolnego (142 metry). Nieco dalej znalazł się Ryoyu Kobayashi (138,5 metra), czwarty był lider LGP - Yukiya Sato (136,5 metra).
Ósme miejsce zajął Piotr Żyła (132,5), dziesiąty był Maciej Kot (131,5 metra). Dobry skok w kwalifikacjach oddał także Kamil Stoch, który poleciał 130,5 metra, ale dało mu to tylko 13 miejsce. Cieszy też próba Klemensa Murańki, który zajął piętnaste miejsce. Do konkursu wszedł także Stefan Hula (36. miejsce).
Początek sobotniego konkursu o godzinie 16.30.
