Stefan Horgacher jest trenerem reprezentacji Niemiec, ale obecnie przebywa na urlopie, więc udał się z dziecięcą kadrą Austrii na zgrupowanie w Berchtesgaden. Wśród młodych skoczków był jego syn - Amadeus. 12-latek nieoczekiwanie uzyskał aż 70 metrów na skoczni K-62 w Berchtesgaden. To nowy rekord obiektu. Poprzedni należał do Fabiana Seidla, który w 2015 roku osiągnął 68,5 m. - Amadeus ma większy talent ode mnie. Ale póki jest młody nie powinien skakać na dużych skoczniach - powiedział ojciec cytowany przez portal berchtesgadener-anzeiger.de. Wynik Amadeusa może nieco zaskakiwać, bo Austriak w swojej grupie wiekowej nie należy do najlepszych skoczków.
49-letni Horngacher to były trener reprezentacji Polski, którą doprowadził do wielu sukcesów, jak choćby wygranie dwóch Pucharu Narodów, drużynowy brązowy medal igrzysk olimpijskich w koreańskim Pjongczangu, czy drużynowy medal mistrzostw świata w lotach. Za jego kadencji Kamil Stoch sięgnął także po złoty medal igrzysk, Puchar Świata i dwa razy z rzędu wygrał Turniej Czterech Skoczni. Wielką zasługą austriackiego szkoleniowca było również doprowadzenie takich skoczków, jak Piotr Żyła czy Dawid Kubacki do ścisłej światowej czołówki, a najlepszym potwierdzeniem tej tezy są ich miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, bo Stoch skończył sezon trzeci, Piotr Żyła czwarty, a Dawid Kubacki szósty.
Zimą 2019 roku, po trzech latach pracy z reprezentacją Polski, zdecydował się na spełnienie swojego wielkiego marzenia i od przyszłego sezonu będzie pierwszym trenerem niemieckiej kadry. Jego następcą został Michal Doleżal.